Do Garczyna i Wdzydz – „wanoga” kl. I i II

W sobotę 9 października br. uczniowie dwóch najmłodszych grup uczęszczający na lekcje języka kaszubskiego pojechali, wraz z opiekunami Bożeną Skwierawską i Grzegorzem Schramke, na swe jesienne zajęcia w terenie. Tym razem trasa zawiodła „wanożników” wpierw do fermy strusi w Garczynie. Pogoda, jak na październik, była nad wyraz wyborna. Słońce przygrzewało mocno, a wiatr hulał gdzieś za dziesiątą górą. Krótko pisząc było bardzo przyjemnie. Strusie też nie chowały głowy w piasek (a tak w ogóle to z tą głową w piasek to tylko mit), prezentując się okazale i interesując się naszymi uczniami niemal tak samo, jak oni nimi. Ze dwie godziny później wędrowcy, zdobywszy nową wiedzę, odpocząwszy, nakupiwszy pamiątek i posiliwszy się pieczonymi kiełbaskami, ruszyli do Wdzydz Kiszewskich. Tam, oprócz poznawania skansenu i dowiadywaniu się o życiu przodków, zdobywali również – na zajęciach edukacyjnych prowadzonych przez znanego kaszubskiego pisarza Wojciecha Myszka oraz naszą byłą uczennicą Monikę Kapiszkę – nowe wiadomości na temat kaszubskich instrumentów ludowych i zgłębiali tajniki tradycyjnego malowania na szkle.

Eskapada zdecydowanie się udała. Kolejna wiosną!